Home » diy » Jak zrobić kalendarz adwentowy last minute Przyznam wam się, że co roku podglądałam jak inni tworzą cudne kalendarze adwentowe, ale sama jakoś nigdy nie znalazłam motywacji, żeby go zrobić. Az do dziś- co prawda na ostatnią chwilę, ale dzięki temu sami możecie jeszcze dziś wykonać podobny- zrobienie go nie zajmuje bardzo dużo czasu, zwłaszcza jeśli kupimy już gotowe materiały jak ozdobne saszetki i pudełka. Ja zdecydowałam się na złoto, biel i odrobinę różu- w tym roku moje święta będą własnie w tych uroczych barwach 🙂 Potrzebujemy: Złoty papier, u mnie papier do pakowania kupiony kiedyś w Ikeii, świetne i tanie papiery ozdobne znajdziecie tez w Achan czy Pepco Mała papierowa saszetka, do kupienia w większości sklepów papierniczych, możemy je również wykonać z papieru do pakowania tak jak ja zrobiłam Pudełko po zapałkach lub małe pudełko około 5 cm długie, do kupienia również w sklepach papierniczych Klej uniwersalny/do papieru Nożyczki Kolorowy papier, u mnie złoto-czarny brokatowy blok samoprzylepny do zrobienia numerków Biała farba akrylowa Spinacze, klipsy do papieru Włóczka Słodycze- cukierki, czekoladki, czekolada Gałąź Opcjonalnie biały pisak, gałązki jodły i zielona nić do przymocowania Wykonanie: Część cukierków zawijamy w prostokątne kawałki papieru do pakowania- dzięki temu będą wyglądać spójnie z całą stylistyką kalendarza i łatwo będzie na nich napisać datę. Owijamy cukierka, skręcamy końce- voila, wyglądają cudnie! Można użyć gotowych pudełek, lub pobawić się w mały recykling i użyć tych po zapałkach. Pudełka od zapałek maluje na biało farbą- jeden spód oraz krótsze boki. Ja użyłam w sprayu, żeby było szybciej. Czas na oklejenie papierem- tu też nie chciałam tracić minut na dopasowywanie wymiarów i najpierw obkleiłam dwa dłuższe boki i niepomalowany spód opakowania papierem, a gdy wyschnął obcięłam odstające kawałki papieru. Złożyłam dwa kawałki papieru na pół i wycięłam z nich kształt saszetki- moja ma około 8,5×6,5 cm. Złożyłam też kilka innych arkuszy, przyłożyłam do wyciętego arkusza ,,wzoru”, spięłam spinaczem, aby nic się nie przesuwało i tym sposobem za jednym cięciem mogłam zrobić nawet 4 saszetki na raz 🙂 Możemy oczywiście użyć gotowych saszetek i np tylko ozdobić je naszym papierem, aby wyglądało to spójnie. 4. Saszetki skleiłam po bokach klejem, ważne aby dać mu porządnie wyschnąć, żeby nic nam się nie rozklejało podczas wkładania słodyczy, a linia klejenia aby była dość cienka- oszczędzimy przez to miejsce na cukierki. 5. Nasze zawieszki są gotowe, to dobry moment, żeby przykleić na nich etykietki z numerkami. Ja wycięłam okręgi z brokatowego papieru samoprzylepnego, napisałam na nich białą farba numerki (można też użyć białego pisaka, będzie o niebo wygodniej) i przykleiłam do saszetek. Resztę numerków napisałam bezpośrednio na opakowanych słodyczach. 6. Pomalowałam gałąź na biało i przywiązałam do niej sznurki. Jeden do zawieszenia, reszta do wieszania paczuszek i słodyczy. Słodycze poprzyczepiałam za pomocą mini spinaczy i klipsów do papieru, z czego przyznam, że te pierwsze sprawują swoją rolę najlepiej. Do pudełek po zapałkach włożyłam kostki czekolady w sreberku, natomiast do saszetek cukierki. Jeszcze jak widać nie wszystkie są zapełnione- jutro lecę do sklepu po więcej słodyczy! Myślę, ze postawię na moja ukochana Kinder Czekoladę <3 Do gałęzi przymocowałam za pomocą zielonej nici gałęzie jodły- dzięki temu nie tylko uroczo wygląda ale i bosko pachnie! Uwielbiam te bombki- w końcu różowe dekoracje świąteczne! Stefan jest zachwycony- błyszczy się, szeleści a w dodatku trzęsie jak ruszysz- w efekcie muszę trzymać go z dala 😀 A jak wam przypadł do gustu? Robicie w tym roku kalendarze adwentowe? XOXO,
Kalendarz 15 pomysłów i inspiracji, jak go zrobić samodzielnie . Kalendarz Adwentowy z pudełek po zapałkach DIY Blog wnętrzarski inspiracje, design
Kalendarz adwentowy DIY – czyli zrób to sam/a – niekoniecznie musi być po prostu efektownym opakowaniem na 24 czekoladki. Zawartość również może być oryginalna 🙂 Poniżej propozycje kalendarzy adwentowych, które dzieciaki mogą wykonać same (dwulatek z pomocą, ale starsze dzieciaki, jak widać na zdjęciach całkiem same) lub same je odszyfrować. Spójrzcie, co robiliśmy 🙂 Kalendarz adwentowy DIY Jaki? Oczywiście to zależy – możemy mieć pomysł, co chcemy włożyć do kalendarza i wtedy dopasować odpowiednie opakowania, ale możemy też mieć wizję wyglądu kalendarza adwentowego i do niego dostosować zawartość. Przykładowe, łatwo dostępne i niedrogie opakowania: pudełka po zapałkach, koperty, skarpety, rolki po papierze toaletowym. W tym roku zdecydowałam się na pudełka po zapałkach. Ponieważ nie używam zapałek, nie miałam szans uzbierać 24, a w zasadzie 72 pudełek, więc po prostu je kupiłam. Nasze poprzednie kalendarze: Kalendarz skarpetkowy zrobiliśmy do odliczania końca wakacji, ale można go i tu wykorzystać. Kalendarz zrobiony z małych kopert wykorzystaliśmy do stworzenia kalendarza zagadkowo-zadaniowego, dzieciaki wspominają go do dziś i miały mnóstwo zabawy rozwiązując zadania. Klikając w odnośnik zobaczycie nasze zadania. Taki kalendarz świetnie się też sprawdził w przedszkolu, choć tu każdy z rodziców miał do wymyślenia jedno zadanie dla wszystkich dzieci. Duże szare koperty wykorzystaliśmy do kalendarza książkowego. To była świetna zabawa, myślę, że i w przedszkolu by się sprawdził. Nie robiłam kalendarza z rolek po papierze, ale zrobiliśmy garaż – gdyby w takim układzie każdą rolkę osłonić bibułką lub papierem do pakowania, to mógłby być kalendarz. Kalendarz adwentowy z pudełek po zapałkach Pudełka po zapałkach są tanie i jest to ich niezaprzeczalny atut, jednocześnie są małe, więc ograniczają nam pole do popisu (co może być plusem), ale co najważniejsze są już gotowe. Pudełka musimy jeszcze tylko udekorować, aby zapewnić im świąteczny kamuflaż. Ustawienie Pudełka możemy ustawić na kształt choinki i skleić je ze sobą, dzieciaki koniecznie chciały taką wersję. Chociaż kombinowały, które ustawienie lepsze. Możemy je też przykleić do ściany na taśmę dwustronną (uwaga – mocniejsze taśmy mogą odchodzić potem z farbą). Inna opcja to przyczepić je na pinezki do tablicy korkowej. Złączone w słupek można postawić lub zawiesić na gwoździu. Każde pudełko można zawiesić na wstążeczce, a te przywiązać do sznurka zawieszonego na ścianie. Dekorowanie Najprostszym sposobem jest pomalowanie pudełek farbą akrylową – dwie warstwy pokryją pudełka. Jeśli będziecie malować farbami, najlepiej jest najpierw wysunąć z pudełek szufladki, w przeciwnym wypadku mogą się zakleić. Jeśli tak się stanie, to można je spróbować poodcinać nożykiem od ścianek (u nas się udało) albo po prostu wyciąć boki frontu, włożyć niespodziankę i zakleić (np. znów farbą akrylową). Drugi sposób to oklejenie pudełek papierem świątecznym. W zależności od koncepcji dekorować będziemy całe pudełka lub tylko fronty. Kalendarz adwentowy DIY – co włożyć do środka Oczywiście najprostszym pomysłem jest zapełnienie go słodkościami, ale czy na pewno chcemy tyle słodyczy codziennie? Możemy zrobić własny kalendarz adwentowy Lego – do środka możemy powkładać małe elementy – np. miecz świetlny, zwierzątko – takie klocki za niewielkie pieniądze możemy znaleźć np. na allegro. Zamiast Lego możemy do środka włożyć inne małe gadżety – gumki do włosów, spinki, naklejki. Możemy zrobić kalendarz z zadaniami – przykłady zadań wypisałam wcześniej. Możemy zrobić też kalendarz mieszany – jednego dnia zadanie, innego słodkość, kolejnego lego czy gadżet… Ja się zdecydowałam na trzeci wariant. Choć kilka kalendarzy w życiu naszych dzieci już było, to o dziwo, najbardziej wspominają ten książkowy. Bardzo jestem ciekawa, jak się spodoba tegoroczny. Zajrzyj także tu: Kalendarz adwentowyW sklepach pełno jest tych z czekoladkami, ale można też stworzyć coś....hmmm bardziej spektakularnego ;)…Witajcie na kanale MaMi ART w dzisiejszym filmie zobaczycie jak krok po kroku zrobić kalendarz adwentowy z pudełek po zapałkach . Okazuje się że nie jest to takie trudne a kalendarz Za dwa dni rozpocznie się grudzień, miesiąc, w którym panuje szczególna atmosfera. Jest to czas, gdzie w domu można poszaleć z ozdobami i dekoracjami na święta. Już w głowie kłębią mi się pomysły jak udekorować dom na ten czas. Sprawia mi ogromną satysfakcję tworzenie czegoś nowego, nie wiem skąd mi się to wzięło- może dlatego, że będąc małą dziewczynką często widziałam swoją mamę z igłą i nitką w ręku, która tworzyła cuda i upiększała wnętrze naszego domu. Dziś będąc dorosłą kobietą, cieszę się, że tak jak moja mama mogę stworzyć coś do swojego domu. A, że grudzień już za pasem, więc postanowiłam zrobić kalendarz adwentowy. Kalendarz adwentowy to element niezbędny w każdym domu, w którym są dzieci, choć z doświadczenia wiem, że dorośli też je lubią. Jest to bardzo miły sposób odliczania dni do Świat Bożego Narodzenia, otwieranie kolejnych okienek lub saszetek jest czymś magicznym i sprawia mnóstwo radości. A stworzenie własnoręcznie kalendarza adwentowego z pewnością sprawi Wam ogromna satysfakcje. Kalendarz można stworzyć z rożnych rzeczy, np z rolek po papierze toaletowym, z kopert lub z pudełek po zapałkach albo w formie prezencików postawionych na komodzie – pomysłów jest bardzo dużo. Ja natomiast uszyłam kalendarz z filcu. Pamiętajmy, że do kalendarza nie trzeba wkładać słodkich łakoci, można włożyć po kilka sztuk puzzli lub klocków lego i codziennie układać po trochu; lub włożyć zagadki, zadania bądź wierszyki a nawet małe prezenciki. Ja zamierzam użyć trochę słodyczy, zagadek (oczywiście związanych ze świętami, na przykład: jakie drzewko przynosimy na święta do domu), trochę zadań (między innymi napisanie listu do Świętego Mikołaja), kilka wierszyków związanych ze świętami, a w 24 saszetce będzie coś słodkiego i mapka prowadząca do prezenciku schowanego gdzieś w domu:). Myślę że tworzenie kalendarza a później otwieranie codziennie kieszonki będzie niezłą zabawą- no to do dzieła:) Co będzie nam potrzebne: Jak zrobić taki kalendarz adwentowy: Z zielonego filcu zrobimy tło, więc potrzebujemy dość duży jego kawałek ( 90cm długości x 32cm szerokości). Wycinamy go na końcu, gdy już wszystkie saszetki są gotowe- wtedy wiemy dokładnie ile go potrzebujemy. Z czerwonego filcu natomiast wycinamy kieszonki (16cm długości x 6cm szerokości). Dwie saszetki robimy większe – na 6-tkę (16cm długości x 12cm szerokości) i na 24 (30cm długości x 20cm szerokości) Dolną cześć saszetki zaginamy na wysokość 6cm od dołu. Naszywamy guziczek na dolnej, zgiętej części filcu – na wysokości około 2 cm od linii zgięcia. Obszywamy dookoła kieszonkę zieloną nitką zszywając jednocześnie krawędzie dolnej części filcu z krawędziami części środkowej. Przyszywamy gumkę (ucinamy gumkę na długość Następnie przyszywamy kokardkę ze wstążki (wstążka ok. 13cm długości), Aby kokardki były równe, można je robić na widelcu. Końcówki przypalamy zapalniczką, aby się nie strzępiły. Na każdej kieszonce naszywamy numerki od 1 do 24. Gdy już kieszonki są gotowe przyczepiamy je do zielonego filcu szpilkami, następnie klejem na gorąco je przyklejamy. Dla pewności przyszywamy każdą saszetkę w jej rogach. Gdy już saszetki są przyszyte, wymyślamy jaki „rysunek” stworzyć, ja narysowałam szablon renifera z prezentami. Można je przyszyć, albo tak jak ja- przykleić klejem do filcu. Teraz obszywamy wokół cały kalendarz. Na górnej części wszywamy patyk. Na koniec przewlekamy tasiemkę, na której kalendarz będzie wisiał. Kalendarz jest już gotowy do napełnienia 🙂 A tak wyglądają już powieszone kalendarze dla moich chłopaków.
179 views, 2 likes, 0 loves, 0 comments, 5 shares, Facebook Watch Videos from Walizka pomysłów: Szybki, tani, śliczny - kalendarz adwentowy Pomysł #1 - szufladki z pudełek od zapałek Będziecie
jak zrobić kalendarz adwentowy z pudełek po zapałkach
